Pairing: Castaniel
Gatunek: Yaoi, potem może pojawić się coś z Romansu
Ograniczenia: MA (+18)
Ostrzeżenia: Opowieść klasyfikowana jako PWP!
"PWP" oznacza: "Porn without Plot - penis w potrzebie", czyli scena seksu bez fabuły.
Część XII
Już następnego dnia Nataniel zaczął trochę żałować, że zgodził się na tę niby "ucieczkę" ze swoim chłopakiem. Dostało mu się od rodziców, którzy tłumaczyli się tym, że się o niego po prostu martwili. Na szczęście nie skończyło się to jakąś surową karą, bo Kastiel zaczął tłumaczyć, że to on go wtedy wyciągnął, aby spędzić z nim trochę więcej czasu sam na sam. W końcu wszyscy razem wrócili do domu, jednak nie był to koniec ich wakacyjnych wycieczek. Parę dni później razem udali się nad morze, aby trochę odpocząć i przede wszystkim nacieszyć się sobą nawzajem.
Minął już prawie tydzień ich nadmorskiej wycieczki, a Nataniel jakoś jeszcze bardziej przywykł do mieszkania z łobuzem, niż jak byli w Londynie. Mieszkali w niewielkim domku naprzeciw plaży, na której spędzali dość sporo czasu za dnia, w nocy za to chodzili bardziej na różne zabawy, gdzie tańczyli, bawili się, no i pili też trochę alkoholu, z czego do końca nie był dumny Nataniel. Po jednej z takich zabaw praktycznie nic nie pamiętał... Dotarł chyba do tego domku tylko dzięki Kastielowi, ale i tak bardzo żałował, że pozwolił sobie doprowadzić się do takiego stanu... Słońce powoli zachodziło i przewodniczący stał oparty o barierkę ich niewielkiej werandy, czekając na pojawienie się jego chłopaka.