Tytuł "Portret w czerni" zaproponowała moja mama, tak więc tak to tu nazywam.
Miałam dodać to wczoraj, jednak nie chciało mi się włączać tabletu, by zrobić zdjęcie, a jak dziś włączyłam, to zaczęłam sobie grać w gry. Nowych leveli mi z aktualizacjami pododawali, to tera będę miała w co grać. xD
Przy okazji to pierwszy rysunek w moim szkicowniku. :D
GINIE WSZECHMOGĄCY. X.X Zróbże coś z tą czcionką, bo prawdopodobnie zaraz mi wypali oczy. NAPRAWDĘ.
OdpowiedzUsuńPo pierwsze: ZRÓBCIE, na blogu są dwie autorki, więc poza Qaszką, pojawiam się jeszcze ja ;)
UsuńPo drugie: Dziękuję za zwrócenie uwagi, w ten sposób na pewno postaramy się jak najszybciej zająć nowym szablonem, najpierw tylko musimy przetrwać szkolne problemy związane z nadmiarem testów i 2 godzinnym dojeżdżaniem do niej i z niej ;)
Przykro mi, nie zwracam uwagi na to, czy autorki są dwie, czy jedna, kiedy nie da się czytać. Cóż, taka natura: Amaterasu wchodzi na blogaska -> nie da się czytać -> wypisuje swoje żale w komciu, bo tak.
Usuń*Bloga i to akurat jest nieco chamskie ;) Bo najpierw wypada zapoznać się z treścią ;) Sama miałam okazje obejrzeć twojego bloga i cóż... czytać też nie mogę, ale nie robię z tego afery ;) I tu też wina szablonu, bo jest niedopasowany do popularnych wymiarów monitorów i po prostu ucina mi tekst, więc cóż... Najbardziej fer jest najpierw zapoznać się z treścią bloga, a potem krytykować ;) (Tym bardziej, że zielony nie był tak strasznie rażący, na dużo gorszym odcieniem tego koloru posługuje się w postach informacyjnych XD)
UsuńJeżeli panienka nie zna slangu Internetowego, to proszę nie poprawiać.
UsuńHa! Ale na rozdzielczość mniejszą niż 1366x768 jest łatwy i przyjemny sposób, bo jednoczesne wciśnięcie klawiszy ctr i - nie jest aż tak wymagające jak kopiowanie całego tekstu to Worda.
Ale wiesz zielony + cień = kompletna porażka.
Zresztą każdy kolor + cień = kompletna porażka. x.x
Ha! Ktoś nie zna pojęcia "blogasek" i w jakich wypadkach jest on używany ;)
UsuńCóż, przy sprzęcie który działa cudem, ten sposób wcale nie jest prostszy niż włączenie worda na normalnym komputerze~ Zresztą kto powiedział, że notatnik nie wystarczy ;)
Mimo wszystko dziękuję za zwrócenie uwagi, przez co mogłyśmy się zmobilizować i zrobić jakiś porządniejszy szablon ;) Poza tym, w naszym osobistym przekonaniu cień z tego poziomu, jaki jest na blogu wcale nie jest rażący w oczy, jest raczej czymś w stylu poświaty wokół tekstu, która go wybija ;) W końcu to jest rola cienia w grafice przy tekstach~ :)
Ajaja kobietki, nie kłóćcie się :) Czytam wasze opowiadania zarówno Qani, Rani jak i Amaterasu. Wiem, że jesteście miłe i fajne, więc po co Wam te spiny o szablon? Każdemu się noga może powinąć, a teraz najnowszy wygląd jest po prostu świetny :) Gratuluje Wam obu za osiągnięcia i proszę się już więcej nie wykłócać, bo szkoda na to patrzeć :)
UsuńZielony na czerwonym. No, genialne zestawienie kolorów. A później płacz, bo mało czytelników, komciów lub coś w tym stylu. Skoro tego czytać się nie da...
OdpowiedzUsuńWiem, że kolory nie są zbyt zbawienne, jednak nasz okrojony czas nie pozwala nam ciągle zmienić szablonu, to jednak postaramy się zrobić w ten weekend :) (Cudem w poniedziałek nie ma sprawdzianów) Co do rozpaczania, to nigdy nie prosiłyśmy o komentarze i nie rozpaczałyśmy, że mamy mało czytelników. W naszym przypadku raczej cieszymy się z każdego jednego z nich ;)
UsuńWracając do kolorów, myślę, że osoby, które chcą czytać tego bloga i przeglądają zakładki, zawsze potrafią znaleźć rozpiskę, jakie szablony tutaj widniały i uwierz mi, ten zestaw kolorów jest jeszcze w grupie mniej "oczojebny" ;)