Pairing: EreRi (Eren x Levi)
Gatunek: Romans, shounen-ai
Ograniczenia: K+ (+9)?
„Kapitanie wróć...”
"Oraz,
że cię nie opuszczę aż do śmierci" to słowa przysięgi, której nigdy nie
było dane nam złożyć i… nigdy już nie złożymy. Nieważne, co zrobię, ciągle mam
ten sam widok przed oczami… K-kapitanie, dlaczego to zrobiłeś? Dlaczego tak
bezmyślnie ruszyłeś mi z pomocą… Chyba… dalej nie wierzę w to, co się stało.
Najlepszy ze wszystkich poległ… Zginął, starając się mnie uratować… To taka
bezmyślna śmierć… Więc… Dlaczego nie mogę przestać płakać? Nawet nie mogę
odróżnić twoich kości, kiedy twoje ciało płonie wraz z resztą poległych.
Dlaczego?! Nie poradzę sobie sam… Gdybyś tylko mógł, to… proszę cię… wróć,
Kapitanie Levi.
Dzisiaj tylko krótki drabble xD Z tego pomysłu miało wyjść coś większego (dlatego w wordzie mam to od akapitu o.O), ale niestety coś nie wyszło i koniec końców zrobiłam z tego drabble'a o.O Mam nadzieję, że komuś się spodoba, bo mnie osobiście naprawdę ostatnio coś wzięło na tę parę :3
Przy okazji zaproszę was znów na naszego tumblr'a. Ostatnio coraz częściej jeździmy z Qaszką do miasta, co czasem owocuje dziwnymi obrazkami, które można tam podziwiać ;)
Ładne drabble.
OdpowiedzUsuńMnie znowu ostatnio (szczególnie po dwóch ostatnich odcinkach) strasznie wzięło na JeanxArmin. *ślini się* Ale ErenxLevi oczywiście nie pogardzę. ^^
Osobiście nigdy bym nie wzięła pod uwagę Jean'a i Armina, ale może to dlatego, że ostatnio mam taką mega jazdę na Levi'ego o.O Szczerze to mniej więcej od jego pojawienia coś mnie wzięło o.O EreRi więc pojawiło się wraz z upływem odcinków XD Teraz ciekawie się ogląda krzycząc "Eren! Idź poskarż się kapitanowi Levie'mu!" XD
Usuń